Idea „Ale! Konto”, najnowszego produktu oferowanego przez Polbank EFG, jest szczytna. Ma ona nauczyć najmłodszych rozsądnego dysponowania swoim budżetem a nawet z pozoru niewielkim kieszonkowym – wiadomo, że ich będzie najłatwiej tego nauczyć. Trzeba mieć na względzie, że aktualnie niespełna 50% Polaków woli trzymać swoje oszczędności w skarpecie. Dlatego też rola „Ale! Konto” w świadomości społecznej, może być pożyteczna i zasługuje na pochwałę. Od teraz rodzice mogą zakładać swoim pociechom nowe konto w Polbanku EFG i wpłacać na nie swoje oszczędności (dostęp do rachunku może mieć również jeden z rodziców bądź prawnych opiekunów nastolatka, choć nie może on być jednocześnie jego współposiadaczem – jedynym posiadaczem jest właśnie sam nastolatek). Nowa oferta Polbanku EFG posiada stosunkowo sporo korzyści a przede wszystkim jest skierowana do młodszych konsumentów (w wieku trzynastu – osiemnastu lat). Oprocentowanie 7% w skali rocznej dotyczy jedynie kwot do 1.000 złotych. Jeśli ktoś uzbiera większe środki pieniężne na tym koncie, to automatycznie przechodzi na zerowe oprocentowanie, co jest pewnym mankamentem „Ale! Konto”. Polbank EFG przewidział do 30 września 2011 roku specjalne warunki promocyjne, dla których nie nalicza się opłaty za konto. Gdy jednak ta data upłynie, to zostanie pobrana opłata w wysokości 2 złotych, jeżeli miesięcznie nie zostaną wykonane przynajmniej dwie płatności kartą. Dokładnie tyle samo jest pobierane od klienta, posiadającego Superkonto Graffiti (także dostępnym w Polbank EFG). U konkurencyjnego PKO Banku Polskiego żadnego mechanizmu, umożliwiającego zniesienie opłaty, nie ma wcale. Pieniądze można pobierać w 323 bankomatach Polbank EFFG oraz 2000 bankomatach Euronetu na terenie całego kraju i to bez konieczności płacenia bankowi prowizji (za wyjątkiem 5 złotych opłaty przy pobieraniu pieniędzy z innych bankomatów). Dodatkowo Polbank EFG oferuje pakiet ochronny „Twój Ale! Konto”, który zapewni wsparcie w korepetycjach, pomoc medyczną a także serwis komputerowy i informacyjny.
